Mocny makijaż paletką Zoeva Naturally Yours:)

Hej Kochani:)!

Dzisiaj postanowiłam uderzyć w mocne tony...Kochani paletka Naturally Yours ma w sobie potencjał nie tylko do ulotnych, dziennych nudziaków. Moja odsłona tej paletki to mocny makijaż Dorotki, która bardzo chciała aby makijaż oka był wzorowany na pewnym filmiku z YT. Usta były dobrane pod kolor paznokci:) Moja klientka to idealny typ meksykańskiej urody:) ciemna, ciepła karnacja, ciemne oczy i kruczoczarne włosy. 
Tak oto prezentuje się w meksykańskiej interpretacji makijaż do złotej sukni:)



Kosmetyki użyte w makijażu:

1. Twarz: 
żel Bioderma, krem Bioderma, emulsja nawilżająca Mary Kay, woda termalna Uriage, podkład Estee Lauder Double Wear kolor 3w1 Tawny nałożony gąbeczką Donegal, puder Art Deco oraz transparentny Mary Kay. Bronzer Makeup Revolution Medium Matte, róże paletka Makeup Revolution Sugar & Spice, rozświetlacz Mary Lou-the Balm. 

2. Oczy:
Zoeva Naturally Yours, eyeliner: So couture-Loreal, tusz: Bourjouis 1 second, kredka żelowa Avon czarna, wewnętrzny kącik: nałożony na mokro Mary Lou-The balm.

Brwi:
Anastasia Beverly Hills-pomada w odcieniu dark brown plus czarny cień z paletki Zoeva.

3. Usta: konturówka Kobo-Orchid, Bourjouis: Pink-pong.

Utrwalacz: Kryolan spray.

Tutaj makijaż na którym się wzorowałam:)



Co myślicie o takiej wersji makijażu?

Wybaczcie jakość zdjęć z komórki ale przy moim kufrze dodatkowe dźwiganie lustrzanki to zbrodnia na kręgosłupie;)

Uścisków moc!


Romantyczny makijaż do błękitnej sukni dla blondynki:)

Hej Motylki!

Dzisiaj w końcu znalazłam trochę czasu aby podzielić się z Wami  moimi ostatnimi poczynaniami makijażowymi:) zdjęcie na szybko z komórki i makijaż Edytki:



1. Przygotowanie cery (mieszanej z przetłuszczającą się strefą T).
Posłużyłam się tutaj żelem Bioderma Sebium, następnie spryskałam twarz wodą termalną Uriage. Kolejno nałożyłam krem matujący strefę T również z Biodermy (Sebium pore refiner) na pozostałe partie twarzy nałożyłam emulsję nawilżającą z zestawu Timewise Mary Kay dla cery suchej.

2. Twarz.
Po wchłonięciu kremów nałożyłam mokrą gąbką mieszankę podkładów Mary Kay beige1 matujący oraz Revlon Color Stay odcień Buff dla cery tłustej/mieszanej. Pudry sypkie to: transparentny Mary Kay oraz Art Deco fixujący. Bronzer to matowy Kobo w chłodnym odcieniu 311 nubian desert. Róże paletka Freedom o której było tutaj. Rozświetlacz Mary Lou- The Balm.

3. Oczy.
Powieka ruchoma: Inglot nr 395, Załamanie: Zoeva Cocoa Blend: cienie- substitute for love i freshly toasted, beans are white oraz Mary Kay- Stone. Pod łuk brwiowy Mary Kay- Sweet cream.

4. Brwi:
Pomada w kolorze Blonde z firmy Ardell.

5. Rzesy:
Tusz wodoodporny Bourjois Volume 1 seconde. Eyeliner- Maybelline Eye Studio,  Lasting Drama.

6. Usta:
Avon-Romance.

Co sądzicie o takiej wersji makijażu? A może chcecie osobną recenzję któregoś z użytych przeze mnie produktów?:)

Moc uścisków:)