Odżywka ISANA Rossmann, Isana Hair Professional, Oil Care Spülung (Odżywka do włosów łamliwych i rozdwajających się)


Ponieważ moja odżywka z Alterry granat z aloesem skończyła się postanowiłam sięgnąc po coś innego z Rossmanowej półki-trafiło na giganta 500ml odżywka ISANA. Jak informuje producent nie zawiera silikonów oraz parabenów. Po pierwszym użyciu wrażenia są super. Nie obciąża, nie przetłuszcza, Nieznacznie wygładza włosy  i nadaje połysk. W zapachu jest nieco chemiczna ale nie drażni to jakoś specjalnie. Konsystencja nieco bardziej płynna niż w przypadku Alterry. To będzie moja odżywka na sierpień:)

Tonik Babuszki Agafji do wypadających włosów


Od wczoraj używam po każdym myciu jako wcierkę Tonik Babuszki Agafji przeciw wypadaniu włosów. Jako składniki aktywne posiada:

kminek, kora dębowa, rdest ostrogorzki, tatarak zwyczajny.

Ma piękny zapach przypominający delikatne perfumy. Konsystencja jego jest zbliżona do wody. Producent zaleca nakładanie go na skórę głowy oraz całość włosów. Super nawilża i na pewno świetnie sprawdziłby się jako mgiełka na dzień, nie jest na bazie etanolu:).

12.08.2013.
Używam go już troszkę i stwierdzam, że brak etanolu powoduje jednak mniejszą penetrację i opierając się na samym toniku ( odstawiając capitavit i jantar) włosy zaczęły wypadać od nowa coraz bardziej. Wracam zatem do Capitavitu i Jantara, a noszę się z zamiarem zakupu Placenty z łożysk ludzkich. Tonik zaś pozostawiam jako mgiełkę.

Szampon Babuszki Agafji (szampon domowy do codziennego stosowania)


Zakupiłam go i dzisiaj postanowiłam wypróbować go pierwszy raz do porannego mycia włosów. Nie olejowałam włosów wcześniej ani nie nakładałam żadnej maski na noc. Wrażenia są jak najbardziej pozytywne szampon bardzo mocno nawilża.jego konsystencja jest mniej więcej taka:

lekko opalizuje do światła i pachnie rumianem takim świeżo zerwanym z łąki:)Po umyciu włosy są takie jakbym już użyła odzywki, bardzo dobrze się rozczesują i nie plączą, a jednocześnie nie są obciążone, wręcz nieznacznie pogrubione.Zobaczymy jak będzie się sprawował w kolejnych użyciach.

Babydream-pflegeöl (olejek pielęgnacyjny)


Wrażenia z olejowania włosów tym specyfikiem  są jak najbardziej pozytywne:) Zastosowałam go korzystając z mojego sposobu Olej Pod Maskę. Włosy są mięciutkie dobrze nawilżone, zdyscyplinowane i lekko uniesione. Myję metodą OMO  najpierw nakładam odżywkę Alterra granat i aloes, a potem mieszam dwa szampony Fitomed oraz Biovax dla włosów wypadających i myje tylko sama koronę głowy. Potem wszystko spłukuję i od połowy włosów nakładam znowu Alterrę. Potem spłukanie i gotowe:)

Skład tej oliwki po prostu zachwyca, cena również:
Skład: Helianthus Annuus Seed Oil, Cetearyl Isononanoate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Simmondsia Chinensis Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol, Calendula Officinalis Flower Extract, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Parfum.

Cena: 5,50pln/250ml

Moje ZIELARSKIE zakupy

Wczoraj nadeszło moje zamówienie które złożyłam w http://www.zielarnia24.pl/

Zakupiłam masę rożnych ziół które zamierzam wykorzystać we wcierkach mojej receptury. Jest tez woda różana z firmy Dabur oraz rosyjski szampon do codziennego stosowania z 17 ziołami syberyjskimi na bazie zmrożonej wody i wcierka wg receptury babuszki Agafji. Wkrótce efekty z zastosowania oraz receptury zamieszczę na blogu.

Fitomed- mydlnica lekarska -szampon ziołowy do włosów tłustych


Uważam, ze ten szampon powinien na stałe zagościć w zestawie kosmetycznym osoby z przetłuszczającymi się cienkimi włosami. Świetnie nawilża włosy i sprawia że kilkakrotnie zwiększają objętość. Testowałam go na 4 osobach włącznie z moją mamą i efekt był ten sam. Włosy są po nim lejące ale sypkie i wspaniale błyszczą. Jest delikatny i bardzo się pieni przez co jego wydajność wprost zachwyca:)gorąco go polecam:)
Cena12pln/250ml

olej Green Pharmacy olejek łopianowy z olejem arganowym


Ostatnio skusiłam się na ten olejek i po trzecim użyciu oraz spłukując go w metodzie OMO (odżywka-mycie-odżywka) uzyskałam efekt w miarę zadowalający. Nie osiągnęłam nim spektakularnych efektów na moich włosach. Nieco zwiększyłam połysk i objętość poza tym nic. Olejek jest bezbarwny i bezzapachowy. Dużym plusem jest jego skład (na zdjęciu obok) oraz cena ok 6pln za 100ml. Olejek zawiera dokładnie to co potrzeba na wysokim miejscu w swoim  składzie, a nie na 10 miejscu jak jest czasami w przypadku niektórych olejków. Myślę, że świetnie się sprawdzi w przypadku stosowania go w mieszankach.

Maska a odżywka...

Czytając rożne artykuły natknęłam się na wzmiankę dotyczącą różnic w działaniu i zastosowaniu masek oraz odżywek. Maska ma za zadanie rozchylić łuski włosa tak aby substancje pielęgnacyjne wniknęły w środek natomiast odżywka działa na zewnątrz i jej zadaniem jest domknąć łuski i wygładzić włos. Idąc za ciosem tej informacji postanowiłam wypróbować to czego się dowiedziałam. Nałożyłam na włosy olej z Alterry: migdały i papaja i kolejno maskę z olejami z biovaxu, zaplotłam warkocz i poszłam spać. Rano umyłam włosy szamponem z biovaxu i nałożyłam odzywkę z Alterry granat i aloes.
Moje spostrzeżenia:
Tłustość olejowa gdzieś zniknęła tak jakby olej wniknął o wiele bardziej we włosy. Włosy były dociążone i miały bardzo wysoki połysk jednak pod koniec dnia troszkę przeciążyło je i miałam nieco "przyklep". Optycznie pogrubiło mi włosy i zagęściło. Mam ochotę wypróbować ten sposób w różnych kombinacjach bo efekt był super:)

Olej Alterra Massageöl Mandel & Papaya (Migdały i papaja)



To jest produkt który zasługuje na najwyższą ocenę według mnie jak do tej pory. Tak naprawdę to mieszanka kilkunastu olejów:

Skład: Glycine Soja Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Zea Mays Germ Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Carica Papaya Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Persea Gratissima Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Parfum, Limonene, Tocopherol, Linalool, Geraniol, Helianthus Annuus Seed Oil, Citral, Citronellol, Farnesol.

Świetnie nawilża, dyscyplinuje, wygładza włosy jednocześnie lekko unosząc je u nasady. Początkowo stosowałam go na wilgotne włosy, a kolejne olejowania wykonywałam na suche włosy i nie zauważyłam większej różnicy. Jest to najlepszy olejek jaki do tej pory stosowałam dla mojego typu włosów. Ma piękny landrynkowy, owocowy zapach.  Nakładam go na noc, a rano zmywam szamponem Johnson&Johnson z rumiankiem oraz nakładam odżywkę Alterra granat z aloesem.

Olej kokosowy OlVita

Olejowanie to wspaniały sposób na zyskanie blasku i elastyczności naszego włosia;) Olej kokosowy był pierwszym olejem jaki zastosowałam. Efekty z jego zastosowania nie były zbyt zadowalające, olej bardzo puszył moje włosy i powodował ich podsuszenie zwłaszcza końcówek. Co zauważyłam to im zdrowsze włosy  i bardziej wygładzone tym lepsze działanie oleju kokosowego. Inaczej sprawował się na włosach bliżej skóry głowy tu jego działanie było wygładzające, nabłyszczające zaś od połowy gdzie miałam rozjaśniane wcześniej włosy i bardziej zniszczone spowodował silne puszenie i wysuszenie włosów. Olej jaki stosowałam to:


OlVita; olej kokosowy zimnotłoczony Extra Virgin.

Stosowałam olej na suche włosy rozpuszczając w dłoniach sporej wielkości grudki. Bardzo ładnie pachnie kokosem. Lepiej sprawdził mi się w mieszankach olejowych z przewagą innych olejów o odmiennej wielkości cząsteczek.
Cena: 20pln/200ml

Biovax szampon do włosów słabych ze skłonnością do wypadania


Szampon nieźle sprawdził się na moich włosach. Ze względu na konsystencję i bogaty skład stosuje go dwa razy w tygodniu gdyż obciąża moje włosy przy częstszym stosowaniu, a ja nie lubię po 8 godzinach spędzonych w pracy mieć "przyklepu" na głowie. To szampon z rodzaju "opatrunek na włosy", są po nim super miękkie, zdyscyplinowane i odżywione. Wydaje mi się, że przy regularnym stosowaniu lepiej sprawdziłby się na włosach wysokoporowatych. Za pierwszym razem nie pieni się zbyt dobrze znacznie lepiej jest przy kolejnym myciu w jednej serii. Zdaje mi się, że wystarczy na długo bo zakupiłam wielkie opakowanie z pompką 400ml.

Cena 23.90pln/ 400ml

Mydełko Lawendowe Alterra



Ponieważ tak jak obiecałam na wstępie, że nie będzie tylko o kosmetykach do włosków chciałabym wspomnieć o mydełku z Rossmana z Alterry o zapachu lawendowym.

Mydło z olejkami roślinnymi Alterra o wspaniale świeżym zapachu lawendy produkowane jest z wartościowych, czystych olejków roślinnych. Łagodnie myje skórę i pomaga jednocześnie zachować odpowiednie jej nawilżenie. Subtelny zapach rozpieści Twoje zmysły.

Skład: Sodium Palmate, Sodium Cocoate, Aqua, Glycerin, Parfum, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Lavendula Hybrida Grosso Herb Oil, Soidum Chloride, Tetrasodium Etidronate, Limonene, Linalool, CI 45100,CI 74160,CI 77891.



Mydło zawiera olejki z lawendy prowansalskiej oraz słodkich migdałów. Doskonale pielęgnuje i nawilża skórę. Jego zapach jest wprost uzależniający. Na pewno do tego mydełka będę wracać. Jego cena jest bardzo niska. Na promocji w Rossmanie kosztowało ok 1,50.


Biovax Intensywnie regenerująca maseczka keratyna+jedwab



Ta intensywnie regenerująca maseczka została opracowana przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim losom gruntownej odnowy zarówno na powierzchni, jak i w ich głębokich warstwach. Unikalna cecha maseczki to woskowa konsystencja oraz bogata w substancje odżywcze receptura. Naturalne składniki oraz brak substancji drażniących umożliwiających regenerację i ochronę włosów.
Maseczka Biovax zawiera Pro2Kera Silk - aktywny zespól naturalnych białek, który dzięki zestawieniu niskocząsteczkowych aminokwasów i wysokocząsteczkowych protein wykazuje szerokie spektrum działania zarówno na poziomie rdzenia, jak i na powierzchni włosa.
Aminokwasy jedwabiu (300 Da) wnikają do włókna włosa, wypełniając ubytki strukturalne w jego warstwach korowych. Wiążą wodę, utrwalając efekt głębokiego nawilżenia.
Proteiny jedwabne (50.000 Da) tworzą na powierzchni włosa delikatny biofilm, który utrzymuje wilgoć w jego wnętrzu oraz chroni go przed agresywnymi czynnikami środowiska zewnętrznego.
Keratyna(28.000 Da) uzupełnia niedobór naturalnych składników budulcowych osłonki włosa, plombując jej uszkodzone miejsca.
Ekstrakt z henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnetrza włosa i jego cebulki.

Skład: Aqua, Cetyl Acohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Cetareth-20,Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetyled Lanolin, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Keratin, Lawsonia Inermis Extract, Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Parth-9, Parfum, Citric Acid, Tithanolamine, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol (and) Ethylhexyglycerin, Benzyl Salicytale, Butyphnyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate.

 Świetna maska do częstego stosowania dla włosów suchych i cienkich. Nie obciąża włosów ani ich specjalnie nie impregnuje za to cudownie nawilża i odżywia. Nie spodziewajmy się po tej masce spektakularnych efektów od razu, u mnie zauważalne działanie tej maski było widoczne dopiero po 4 użyciu. Doskonale nabłyszcza, moje włosy dosłownie piły tą maskę jak były wysuszone. Maska jest idealna po olejowaniu ponieważ zatrzymuje we włosach składniki odżywcze z oleju i sprawia że nie wypłukują się one tak bardzo, a zarazem nie ma efektu "przyklapnięcia". Idealny produkt na lato.

Cena: 24pln/500ml

Biovax maska Naturalne Oleje Argan Makadamia Kokos



Receptura maseczki BiovaxŸ zawiera w swoim składzie 3 naturalne oleje obfitujące w cenne substancje odżywcze gruntownie rewitalizujące zarówno włosy, jak i skórę głowy bez efektu obciążenia:

Olej arganowy (Maroko), dzięki wyjątkowo wysokiej zawartości witaminy E (min. 550mg/l), chroni włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników oraz promieniowaniem UV. Hamuje procesy starzenia. Dodaje włosom blasku, sprężystości, pięknie je wygładza. Olej arganowy w maseczce BiovaxŸ jest produktem w 100% organicznym, tłoczonym na zimno, niemodyfikowanym chemiczne. Posiada certyfikat Ecocert.

Olej makadamia (Hawaje) stanowi bogate źródło rzadko występującego w przyrodzie kwasu palmitooleinowego C16:1, harmonijnie funkcjonującego z naturalnymi lipidami skóry. Doskonale odżywia skórę głowy, warunkując prawidłowy wzrost zdrowych włosów.

Olej kokosowy (Indie) wnika do głębokich warstw włókna włosa, gdzie aktywnie hamuje utratę jego składników budulcowych. Wzmacnia strukturę włosów, zapobiegając ich łamliwości. Zapewnia silny i długotrwały efekt nawilżenia.

Codzienna pielęgnacja włosów na lipiec...czyli szampon Johnson&Johnson z rumiankiem oraz odżywka Alterra z granatem i aloesem

Codzienna pielęgnacja na lipiec kiedy włosy odpoczywają w ciągu tygodnia od olejowania, masek i leczniczych szamponów to następujący zestaw:

1. Szampon Johnson&Johnson z rumiankiem

Bardzo delikatnie myje włosy, sprawia ze są bardziej puszyste i wyglądają na zdrowsze. Włosy są nawilżone i oczyszczone. Świetnie nadaje się do mycia głowy na drugi raz dziennie np.: w przypadku wieczornego wyjścia lub upałów.

Cena:6pln/ 200ml

2. Rossmann;Alterra; odżywka do włosów z granatem i aloesem






W odżywce zostały wykorzystane wybrane składniki najlepszej jakości. Wysokowartościowa kompozycja roślinna z ekstraktem z aloesu, granatu i kwiatu akacji pielęgnuje, nawilża oraz wzmacnia zmęczone, suche i zniszczone włosy.

Jantar

Do mojej kuracji dołączyłam znaną wszystkim Włosomaniaczkom wcierkę Jantar.



Zawiera biologicznie czynne substancje stymulujące porost włosów, aktywny wyciąg z bursztynu, d'panthenol oraz witaminy A, E, F, H. Systematycznie stosowana poprawia metabilozm i dotlenienie cebulek włosów, regeneruje i łagodzi podrażnienia. Włosy stają się wyraźnie grubsze, lśniące i odporne na uszkodzenia. Odżywka zapobiega rozdwajaniu włosów i chroni przed szkodliwym wpływem środowiska i słońca.

Skład: Aqua, Propylene Glycol, Glucose, Calendula Officinalis Extract, Chamomilla Recutita Extract, Rosmarinus Officinalis Extract, Salvia Officinalis Extract, Pinus Sylvestris Extract, Arnica Montana Extract, Arctium Majus Extract, Citrus Medica Limonum Extract, Hedera Helix Extract, Tropaeolum Majus Extract, Nasturtium Officinale Extract, Amber Extract, Disodium Cystinyl Disuccinate, Panax Ginseng, Arginine, Acetyl Tyrosine, Hydrolyzed Soy Protein, Polyquaternium-11, Peg-12 Dimethicone, Calcium Pantothenate, Zinc Gluconate, Niacinamide, Ornithine Hci, Citrulline, Glucosamine HCI, Biotin, Panthenol, Polysorbate 20, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Linoleic Acid, PABA, Triethanolamine, Carbomer, Parfum, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Methyldibomo Glutaronitrile, Dipropylene Glycol, Limonene, Linalool

Stosuję ją codziennie rano tylko na samą skórę głowy dozując sposobem opisanym TUTAJ.
Dla moich włosów jest idealnym środkiem pielęgnującym skórę głowy. Nie wysusza moich włosów i nie obciąża ich. Zauważyłam sporo nowych włosków na zakolach w które najbardziej intensywnie go wcierałam. Jestem w połowie drugiego opakowania jednak zaczynając stosowanie zaraz po farbowaniu nie zaobserwowałam na odroście dodatkowych centymetrów w przeciągu miesiąca. Jednak w miejscach gdzie włosów nie było zaczęły się pojawiać baby hair. Hurra!:)jeszcze nie będę łysa:) Cena wcierki Jantar waha się w granicach 9-15 pln za 100ml.

Neril


Kolejnym skutecznym pomocnikiem w mojej pielęgnacji okazał się szampon  Neril firmy Garnier. Wspomaga procesy przeciwdziałające wypadaniu włosów w przypadku: podrażnienia skóry głowy, nieuwarunkowanego chorobowo zaburzenia procesu odżywiania włosów, silnego łupieżu, niedrożności kanalików włosowych.

Skład: aqua, sodium laureth sulfate, sodium chloride, capric acid, caprylic acid, carbomer, citric acid, cocamidopropylamine oxide, linoleic acid, linolenic acid, methionine, oleic acid, palmitic acid, PEG-7 glyceryl cocoate, polysorbate 20, sodium benzoate, sodium hydroxide, sorbic acid, stearic acid, zinc pyrithione, parfum


Zaczęłam drugie opakowanie tego szamponu. Po pierwszym użyciu sceptycznie podeszłam do tego specyfiku..zapach startych ziemniaków..biała budyniowa pasta po której włosy były skrzypiące i  splątane niemiłosiernie. Dopiero nałożenie maski  BioWax  Jedwab + Keratyna i rozczesanie włosów na mokro pomogło. Zapach potem przechodzi w bardziej ziołowy i staje się lekko wyczuwalną nutą w ciągu dnia. Po kolejnym użyciu włosy przyzwyczaiły się. Szampon nie obciążył moich włosów stały się sypkie, błyszczące i co najważniejsze przestały wypadać. Pierwsze opakowanie zużyłam stosując Neril codziennie do mycia głowy. Drugie opakowanie stosuję 2-3 razy w tygodniu aby podtrzymać kurację. Cena tego szamponu waha się w granicach 16-20 pln.Stosując go razem z wcierkami Capitavit oraz Jantar zauważyłam mnóstwo młodych włosków (baby hair).

Capitavit

Na pierwszy ogień poszedł Capitavit firmy Herbapol.  

Składniki/Ingredients wg INCI:
Ethanol, Aqua, Isopropyl Alcohol, Calendula officinalis, Acorus calamus, Urtica dioica, Arctium lappa, Equisetum arvense, Humulus lupulus, Linseed Acid (Vitamin F).


Co dla laików oznacza, że płyn jest etanolowym ekstraktem z nagietka, kłącza tataraku, ziela pokrzywy, korzenia łopianu, ziela skrzypu, szyszek chmielu oraz z dodatkiem witaminy F. Jak widać ma wysoko alkohol w swoim składzie dlatego może wysuszać włosy i skórę głowy. Ma mocno ziołowy zapach i bardzo usztywnia włosy u nasady. U mnie sprawdził się bardzo dobrze zużyłam dwa opakowania i stosując go razem z szamponem Neril z firmy Garnier bardzo znacznie zahamował wypadanie włosów  już po ok dwóch tygodniach. Nie podrażnił mi skóry głowy chociaż nakładałam go jako wcierkę na całą noc. Na dzień wcierałam Jantar z firmy Farmona. Cena Capitavitu waha się od 7-9pln za butelkę 100ml. Dozowanie tego specyfiku jest nieco uciążliwe dlatego w przypadku wszelkich wcierek wypracowałam sobie jedną skuteczną metodę: zakupiłam strzykawkę 5ml i nią dozuję punktowo na skórę głowy ekstrakt. Jedną ręką dozuję, a drugą od razu wcieram w skalp. Potem obiema rękami wmasowuję delikatnie w skórę głowy. Tym sposobem wcierka znajduje się dokładnie tam gdzie jej miejsce.

Witam Was Serdecznie ♥_♥

Na ratunek włosom...wypadające włosy to nic miłego dlatego postanowiłam wypowiedzieć im wojnę! Efekty tych bitew-  moje małe porażki i wielkie zwycięstwa w pielęgnacji i ratowaniu tego co pozostało postaram się regularnie zamieszczać na łamach bloga. Pojawią się recenzje przetestowanych w sporej ilości kosmetyków do pielęgnacji włosów, ciała oraz propozycje makijaży.
Moje włosy są średnioporowate w kierunku niskoporowatych. Mój naturalny kolor to ciemny brąz z miedzianym blaskiem. Długość około 40cm. U nasady przetłuszczają się zaś końce zazwyczaj są suche. Łatwo je obciążyć i wówczas wydają się przyklapnięte i bez życia. Są śliskie, cienkie i ciężko je ułożyć. W przypadku moich włosów sprawdza się zatem zasada złotego środka czyli im mniej tym lepiej. Ciężko jednak było mi znaleźć coś co spełniałoby moje oczekiwania tym bardziej w trakcie poszukiwań cudownego leku na wypadanie włosów kiedy to jak wiadomo "tonący" chwyta się wszystkiego...
Moje włosy poddawane były wszystkim możliwym zabiegom: wielokrotne rozjaśnianie do blondu, farbowanie chemiczne i henna na czernie, brązy oraz czerwienie.Mój aktualny kolor to Garnier Color Sensation 4.52 olibanowy brąz z gamy orientalnych brązów. W efekcie niezbyt sumiennej pielęgnacji objętość kucyka na przestrzeni lat znacznie się zmniejszyła zaś dostępne i szeroko reklamowane w mediach "cudowne środki"  nie zawsze dawały  tak spektakularne efekty  jak u kobiety w reklamie.
Moje zabiegi zaczęłam 18 czerwca. Postanowiłam ostro wziąć się za pielęgnację i poszperać w sklepach zielarskich oraz drogeriach w poszukiwaniu czegoś co "postawi moje włosy "na nogi ;)
A oto one (zdjęcie bez flesza):